Rarytas

[hillbilly]

http://www.amazon.com/Honky-Tonk-Demos-Var...s/dp/B000002RKG

...usłyszeć pierwszš taœmę demo legendarnego zespołu...

BEZCENNE!

[Ania_M]

Bezcenne i nieosiagalne.

[olaph72]

hillbilly >> Kupujesz?

[hillbilly]

Originally posted by olaph72@Mar 28 2007, 06:38 PM
hillbilly >> Kupujesz?

Już nie muszę

[olaph72]

Ja już też (od wczoraj).

[MARTINEZ]

ale to tylko jeden kawalek
ktory mamy wszyscy w mp3 jak i cala plyte

[olaph72]

Mp3 to mp3, ale fajnie też mieć oryginał.

[hillbilly]

Zdecydowanie fajniej

[Robson]

Pamiętam jak przed laty w sobotni poranek tę wersję odtworzył Sułtan Leszek Adamczyk i ja oczywiœcie jš sobie wtedy zarejestrowałem. Jak to było? Klub Sympatyków Marka Knopflera...Kurcze nie pamištam Gdzieœ to mam zapisane w domu. Ale to były piękne sobotnie poranki. Bodajże 8.30 się zaczynało. Bardzo brakuję mi Leszka Adamczyka w Trójce. (czy Ktoœ wiec gdzie On teraz pracuje?)
Tyle zmieniajš a Sułtana niech lepiej przywrócš

To wtedy po raz pierwszy usłyszałem m.in. A Fistfull Of Ice Cream choć jeszcze nie znałem tytułu. Water Of Love The Judds oczywiœcie z MK. Wspaniałe It's Money That Matters Randy Newmana. I wiele wiele innych. Wtedy Leszek Adamczyk prowadził sobotnie poranki. Ale jak to w radiu zmiany, zmiany i potem powracał coraz rzadziej. Ale powracał żeby podarować takie perełki jak choćby My Claim To Fame, Gravy Train czy The Long Highway zaslyszane w jego audycjach tez po raz pierwszy. Niezapomniane wspomnienia...

[koobaa]

W audycji, którš wspominasz Roberto, pierwszy raz usłyszałem Your Own Sweet Way i pamiętam jak to byłem pewien, że oni tam œpiewajš w refrenie: " You go your home sweet, home sweet, Wayne" Jakież było moje zdziwienie gdy po kilku latach odkryłem jak to leci naprawdę, i że żaden Wayne nie miał z tym utworem do czynienia
To były czasy... Te Sułatńskie Poranki to była moja jedyna motywacja, by wczeœniej podnieœć się w wyrka w sobotę . Wiele z nich również nagrywałem na kasety, które teraz gdzies się pewnie kurzš.

PS. Dla mnie rarytas to coœ naprawdę rzadkiego i trudno dostępnego. Ta płytka "Honky Tonk Demos" jest przecież dostępna przez Amazon, prawda? Dlaczego więc uznajecie jš za bezcenny rarytas?

[olaph72]

Originally posted by koobaa@Apr 5 2007, 03:23 AM
Ta płytka "Honky Tonk Demos" jest przecież dostępna przez Amazon, prawda? Dlaczego więc uznajecie jš za bezcenny rarytas?

Doprawdy, jest?

[koobaa]

Przynajmniej stamtšd jest do niej dostęp, może nie bezpoœredni ale jest .

[olaph72]

Wczytaj się uważnie w ofertę na Amazonie. Jest tam wzmianka o jednym obecnie dostępnym egzemplarzu. Wzmianka nieaktualna, bo ta płyta już do mnie wędruje.

[koobaa]

Tak tak, czytałem. Faktycznie nie jest tak szeroko dostępna jak na poczštku mi się wydawało. Ale na ebay'u można też dostać (wprawdzie winyle) i pewnie raz po raz się pojawiajš egzemplarze to tu to tam .
Ponad 50$ dla jednego tak naprawdę utworu - chyba nie mam aż takich instynktów kolekcjonerskich .

Tu się przyznam, że nie byłem nigdy zbieraczem wszystkiego co tylko ukazało się oficjalnie. Ostatniej składanki nie posiadam i nie zamierzam, podobnie rzecz ma się z singlami, które zawierajš najczęœciej wersję 'edit' utworu, który i tak póŸniej odtwarzam tylko z albumu. Co innego, gdy zawierajš B-side'y .
I choć rozumiem zagorzałych kolekcjonerów, którzy zbierajš wszystko, choćby po to by tylko stało na półce, to jednak daleko mi do nich .

[Robson]

A mnie sie cały czas wydaje, że niektóre utwory na tej składance brzmiš trochę inaczej. Może mam takie wrażenie bo sš to wersje odczyszczone, zremasterowane. Ale co ciekawe najsilniej to wrażenie dociera przy Darling Pretty a przecież Golden Heart płytš wznawianš nie była. Zdaje się już kiedyœ o tym rozmawialiœmy Warto również odnotować œwietne zdjęcia i ujęcia w tekturowej ksišżeczce. Kuba to nie instynkt kolekcjonerski to totalna "zakrętka" na tym punkcie

[Ania_M]

Originally posted by Robson Apr 4 2007+ 02:36 PM--></div><table border='0' align='center' width='95%' cellpadding='3' cellspacing='1'><tr><td>QUOTE (Robson Apr 4 2007 @ 02:36 PM)</td></tr><tr><td id='QUOTE'> Pamiętam jak przed laty w sobotni poranek tę wersję odtworzył Sułtan Leszek Adamczyk i ja oczywiœcie jš sobie wtedy zarejestrowałem. Jak to było? Klub Sympatyków Marka Knopflera...Kurcze nie pamištam   Gdzieœ to mam zapisane w domu. Ale to były piękne sobotnie poranki. Bodajże 8.30 się zaczynało. Bardzo brakuję mi Leszka Adamczyka w Trójce. (czy Ktoœ wiec gdzie On teraz pracuje?)
Tyle zmieniajš a Sułtana niech lepiej przywrócš [/b]

<!--QuoteBegin-kooba @ Apr 5 2007@ 03:23 AM
W audycji, którš wspominasz Roberto, pierwszy raz usłyszałem Your Own Sweet Way i pamiętam jak to byłem pewien, że oni tam œpiewajš w refrenie: " You go your home sweet, home sweet, Wayne" Jakież było moje zdziwienie gdy po kilku latach odkryłem jak to leci naprawdę, i że żaden Wayne nie miał z tym utworem do czynienia
To były czasy... Te Sułatńskie Poranki to była moja jedyna motywacja, by wczeœniej podnieœć się w wyrka w sobotę . Wiele z nich również nagrywałem na kasety, które teraz gdzies się pewnie kurzš.[/quote]

Kurczę... ale ja Wam zazdroszczę. Aż takich wspmnień to ja nie mam. Ma za to moj tata i bardzo lubię słuchać takich rzeczy. Takie wspomnienia mam z innym zespołem.... Niestety. Nie z Markiem

[hillbilly]

Originally posted by Robson@Apr 5 2007, 02:58 PM
A mnie sie cały czas wydaje, że niektóre utwory na tej składance brzmiš trochę inaczej. Może mam takie wrażenie bo sš to wersje odczyszczone, zremasterowane. Ale co ciekawe najsilniej to wrażenie dociera przy Darling Pretty a przecież Golden Heart płytš wznawianš nie była. Zdaje się już kiedyœ o tym rozmawialiœmy Warto również odnotować œwietne zdjęcia i ujęcia w tekturowej ksišżeczce. Kuba to nie instynkt kolekcjonerski to totalna "zakrętka" na tym punkcie

Może się mylę ale wydaje mi się że na składance szczegółami różniš się także od wersji albumowych:

What it Is
Calling Elvis
i Sailing to Philadelphia

:unsure:

Ps. Kooba, moze cieżko zrozumieć zbieracza ale np. ja nie uznaje muzyki z mp3 a jedynš okazjš zeby usłyszeć What it Is w pełnej (meksykańskiej) wersji jest zakup takiego singla.

[Robson]

Wsłucham się dziœ wieczorem ale podobnie uważam że coœ w tym jest.

[koobaa]

Rozmawialiœmy już o tym, jak ukazała się ta składanka, że sš tam fragmenty które się troszeczkę różniš od albumowych wersji, lecz nie sš to szczegóły na tyle istotne aby skusiły mnnie do jej zakupu . Dla mnie atrakcjš jest np. wersja demo Where Do You Think You're Going z pierwszej kompilacji, która jest wyraŸnie inna od albumowej.

Zgadzam się natomiast co do takich perełek jak wersja meksykańska singla What It Is - wzbogacona o dodatkowš zwrotkę jest kšskiem na dwyraz smakowitym, jednak dobre mp3 mnie zadowala. Nie chcę się wgłębiać w techniczne szczegóły kompresji dŸwięku, ale na moje ucho dobrej jakoœci mp3 nie różni się wiele od oryginału. Powtarzam, dobrej jakoœci mp3 - bo wiem, że z tym też może być różnie i ja też nie lubię tych ochłapów, które można œcišgnšć czasem z netu.

[grzegorz]

Jakiœ czas temu œcišgałem składankę demo utworów DS i właœnie zaskoczyło mnie to, że wersja ''Where Do You Think You're Going'' z pierwszej kompilacji jest wersjš demo. Szczerze mówišc nie uwierzyłem w to, ale skoro Kooba potwierdza to pewnie tak jest.