Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
http://ibargallo.free.fr/Affenkohl/
Kto sie skusi?
No i jeszcze
Heart Full Of Holes z tych nie zasłyszanych
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
Ja piernicze!!!
Zapowiada się Grammy.
"Heart Full of Holes" cudne!!!! CUUUDNE!!!
"The Fizzy" - kapitalne!! Jaki klimat!!!
Jak ty to znalazłe?!!
Jak to jeszcze będzie w w super jakoci to rozpłynę się jak mgła nad tš muzykš!!!!
Rozpływam się...
Liczba postów: 519
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11.2003
Więcej, więcej.... napiszcie co więcej :mellow:
Lord, I'm just a rolling stone
Rock my soul I wanna go home
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
No dobra piszę i słucham w tej chwili
Heart Full of Holes - przepiękna romantyczna ballada, mógłby podłożyć ten utwór do najpięknieszej sceny powitania pary po roku rozstania na lotnisku
Piękne gitary i piękna melodia w dur
Piękniej by sobie nie wymylił Knopflera
To taka piosenka, którš będziesz słuchał w chwilach szczęcia z umiechem na buzi
2. The Fizzy - senne, jak piewa o Hollywood to jakby kšpał się wród palm, dużo akordów septym i nony, skomplikowana harmonia ale to balsam dla uszu, wolno i smętnie kršzy żeby sprawić Ci największš przyjemnoć
GRAMMY!!! jak nic...
Liczba postów: 519
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11.2003
Piękne dzięki Fakungio... łatwiej mi będzie wytrzymać ten tydzień.
Lord, I'm just a rolling stone
Rock my soul I wanna go home
Liczba postów: 1,536
Liczba wątków: 209
Dołączył: 05.2004
troche podobna do ragpickers dream
fizzy duzo lepsze... ale brakuje energii i radosci w glosie
chociaz klimatycznie fajny kawalek ... taki leniwy sloneczny..dla mnie palmy i afryka biale bloki w sloncu
I've got a right to go to work but there's no work here to be found
------------------------
szefu
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
"Heart Full of Holes - przepiękna romantyczna ballada, mógłby podłożyć ten utwór do najpięknieszej sceny powitania pary po roku rozstania na lotnisku"
Ładnie to napisałe Fakungio
Ja na razie się powstrzymuje ale nie jest letko
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
Uważaj z tym powstrzymywaniem
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
A co masz na myli Waldi?
O muzyke mi chodzi
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 1,613
Liczba wątków: 31
Dołączył: 05.2005
Liczba postów: 9,591
Liczba wątków: 318
Dołączył: 08.2004
Oczywiscie w tytule wštku wkradła się pomyłka. Sš tylko dwie próbki dotychczas nieznane
The Fizzy And Still i
Heart Full Of Holes Obie zapowiadajš sie cudnie
Nie wytrzymalem
ale cały czas sš na licie tych 'nieznanych' bo czymże jest minuta i 30 sek
Rzeczywicie
Heart Full Of Holes przypomina kolędę
The Ragpicker's Dream a że jest zaraz po
In The Sky najdłuższym utworem to napewno jeszcze sporo się w nim dzieje. Natomiast
The Fizzy And The Still jak dla mnie jest trochę w klimacie
Vic And Ray. Ale uciekajšc od porównań ma wcišgajšcy klimat i jest nieco senne i rozmarzone. Mark pięknie piewa no i ta gitara
Naprawdę już jestem pod wrażeniem
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
Robson.
"Heart Full of Holes" przypomina tylko rytmem "RDream", poza tym jest bardziej melodyjna, powłóczysta. Ja mylę że to będzie drugie "Are we in trouble now"
Co do Fizzy to się zgodzę Robson - Vic and Ray
Tylko mylę że druga częć będzie rozbudowana i weselsza
wiadczy o tym końcówka sampla - "it's not for Me". Będzie pięknie bo to się rozwinie i będzie spływać potokiem dwięków.
Grammy jak nic
Liczba postów: 104
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10.2004
witam!
już przesłuchałem te kilka kawałków które sš dostepne z nowej płyty Mareczka no i obawiam się obawiam się wielce że będzie to kolejna płyta smęcenia...
jestem z obozu tych fanów którzy kochajš Marka za rockowš werwe, bo nie lubie zasypiać przy jego piosenkach,
z nowej płyty napewno ballada TRUE LOVE WILL NEVER FADE jest bardzo ładna, no ale dla mnie by ta jedna wystarczyła
napewno najbardziej mi się w tej chwili podoba Punish The Monkey bo to kawałek troszkę bardziej dynamiczny, nie wymagam od Marka by nagrywał kolejne Sultans Of Swing no ale bez przesady przecież goc nie ma 70 lat, a nagrywa same smuty
gdzie się podziały te piękne solówki?
Liczba postów: 685
Liczba wątków: 55
Dołączył: 07.2005
Galex (czy jak tam) Chłopcze..
D..pa z Twojš ortografiš i gramatykš...
Liczba postów: 1,453
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02.2005
Cytat:Kiedy zapytam Cię "Czy mógłby trochę wyluzować?" to niekoniecznie zwracam się do Ciebie z probš. Aczkolwiek nie mam nic przeciwko, jeli tak to odbierzesz. smile.gif
Tak na marginesie przykład który podał Olaph niektórzy mogliby sobie przemyleć...
Fakungio:
nie zgadzasz sie z czyims zdaniem to sie nie zgadzaj, a nie czepiaj sie szczeniacko czegos zupelnie nie zwiazanego z tematem. Jakbys nie zauwazyl to na tym forum dyskutujemy ad persona tylko o Marku.
You do what you want to
You go your own sweet way...
Liczba postów: 104
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10.2004
Fakungio (ale beznadziejna ksywa) piszšc ten post wyrażałem swe emocje i pisałem pod wpływem impulsu i dlatego sš błędy stylistyczne czy też gramatyczne, najważniejsza jest sama treć danego postu, a jeli chcesz się bawić w profesora Miodka to OK, ale myle że nie tutaj...
widzę, że chłopcze masz problemy z samym sobš, pewnie jeste jaki zdesperowany bo to nie pierwszy post na tym forum gdzie kogo ochrzaniasz, wiesz co jeste beznadziejny.
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.2005
Behind With The Rent przypomina Rollin' On (najlepszy na płcie all the roadrunning). The Fizzy and The Still to z the doors się kojarzš.