06.12.2011, 15:06
Robson napisał(a):. Bardziej ciekawi mnie dlaczego Mark tak czesto gra Sonny'ego. Dlaczego tak lubi ten kawałek
może dlatego właśnie że daje dużo możliwości i pole do popisu
konstrukcja kawałka jest w sumie prosta, właśnie dlatego można z nim robić co się chce
te wycieczki to czasami dokładnie 3, 4 trącenia struny, w tym przypadku często na wyższych dźwiękach
ale mnie i tak powaliła ta agresja w solówce, 5:03, mocne, zdecydowane podbijane dźwięki
i bardzo delikatne, wręcz żartobliwe wyprowadzenie, jakby mówiłŁ spokojnie, zartowalem.....
dzeki Robson
bede lubila tego Listona
zaluje ze jestem w pracy i nie mam jak posluchac