dzisiejsza moja playlista. Kolejnosc przypadkowa.
1. Sting - If On A Winter's Night. (3/10)
Nudne jak flaki z olejem, ciagnie sie w nieskonczonosc. Sting zdziadziały i probujacy od kilku lat odnalezc sie w swiecie muzycznym. Fanom proponuje wysluchanie The Burning Babe bo to jedyny stuprocentowy Sting. Na 15 utworow 4 do sluchania.
2. HEY - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! (7/10)
Hey mnie rozczarowal. A raczej zaskoczyl. Pozytywnie. Nigdy nie bylem fanem, cos mi nie pasowalo w tym zespole, ale znakomita plyta Unpugged wyostrzyla apetyt na nastepna studyjna. Nowa plyta zaskakuje przede wszystkim nowym brzmieniem, ciekawym zmiksowaniem (instrumenty w pojedynczych kanalach) a takze zmiana sposobu spiewania przez Kasie Nosowska. Bardzo polecam.
3. Pearl Jam - Backspacer (5/10)
Pearl Jam powrocil. Dzieki bogu ze inny niz na poprzednich plytach. Na razie tyle, musze sie osluchac
4. Chickenfoot - Chickenfoot (7/10)
Znacie? Jesli nie, to poznajcie, koniecznie. Kawal porzadnego rocka rodem z USA, ktory od poczatku do konca rzuca krwistym befsztykiem. Moze i nie odkrywcze, ale jakie mile dla ucha Dla zachety sklad zespolu: wokalista Sammy Hagar (dawniej w Van Halen i Montrose), basista Michael Anthony (dawniej w Van Halen), perkusista Chad Smith (grający również w Red Hot Chili Peppers) oraz gitarzysta Joe Satriani. )))
5. Imogen Heap - Speak for Yourself (6/10)
Moze to i nie najnowsza plyta angielskiej multiinstrumentalistki i wokalistki, ale na pewno najlepsza. Troche jazzujaca, klimatyczna, troche ciemnego klubowego dołka. Idealna na jesienny wieczor aby odwzorowac melancholie...
6. Rammstein - Liebe ist für alle da (3/10)
Slabo, zdecydowanie najslabiej. Plyta bardzo zimna, malo na niej pazura, raczej na sile odgrywanie tych samych patentow. Po skandalizujacym singlu spodziewalem sie Semtexu w stringach, a muzycznie dostalem pilowanie styropianem o szklo. Mam nadzieje ze zblizajacy sie koncert w Katowicach zmieni moje podejscie.
7.Mark Knopfler - Get Lucky (8/10)
Moze nie bede tu opisywal w kazdym razie dobrze po tej mieszance wybuchowej wrocic do korzenii...
1. Sting - If On A Winter's Night. (3/10)
Nudne jak flaki z olejem, ciagnie sie w nieskonczonosc. Sting zdziadziały i probujacy od kilku lat odnalezc sie w swiecie muzycznym. Fanom proponuje wysluchanie The Burning Babe bo to jedyny stuprocentowy Sting. Na 15 utworow 4 do sluchania.
2. HEY - Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy! (7/10)
Hey mnie rozczarowal. A raczej zaskoczyl. Pozytywnie. Nigdy nie bylem fanem, cos mi nie pasowalo w tym zespole, ale znakomita plyta Unpugged wyostrzyla apetyt na nastepna studyjna. Nowa plyta zaskakuje przede wszystkim nowym brzmieniem, ciekawym zmiksowaniem (instrumenty w pojedynczych kanalach) a takze zmiana sposobu spiewania przez Kasie Nosowska. Bardzo polecam.
3. Pearl Jam - Backspacer (5/10)
Pearl Jam powrocil. Dzieki bogu ze inny niz na poprzednich plytach. Na razie tyle, musze sie osluchac
4. Chickenfoot - Chickenfoot (7/10)
Znacie? Jesli nie, to poznajcie, koniecznie. Kawal porzadnego rocka rodem z USA, ktory od poczatku do konca rzuca krwistym befsztykiem. Moze i nie odkrywcze, ale jakie mile dla ucha Dla zachety sklad zespolu: wokalista Sammy Hagar (dawniej w Van Halen i Montrose), basista Michael Anthony (dawniej w Van Halen), perkusista Chad Smith (grający również w Red Hot Chili Peppers) oraz gitarzysta Joe Satriani. )))
5. Imogen Heap - Speak for Yourself (6/10)
Moze to i nie najnowsza plyta angielskiej multiinstrumentalistki i wokalistki, ale na pewno najlepsza. Troche jazzujaca, klimatyczna, troche ciemnego klubowego dołka. Idealna na jesienny wieczor aby odwzorowac melancholie...
6. Rammstein - Liebe ist für alle da (3/10)
Slabo, zdecydowanie najslabiej. Plyta bardzo zimna, malo na niej pazura, raczej na sile odgrywanie tych samych patentow. Po skandalizujacym singlu spodziewalem sie Semtexu w stringach, a muzycznie dostalem pilowanie styropianem o szklo. Mam nadzieje ze zblizajacy sie koncert w Katowicach zmieni moje podejscie.
7.Mark Knopfler - Get Lucky (8/10)
Moze nie bede tu opisywal w kazdym razie dobrze po tej mieszance wybuchowej wrocic do korzenii...