20.01.2011, 18:12
Wracam jeszcze na chwilkę do strony A strony B Piotra Metza w niedzielę o 13. Ostatnio dokończenie płyty "Private Dancer" I zaczęło się od utworu tytułowego. Okazuje się że Mark pod żadnym pozorem nie chciał tej piosenki w swoim repertuarze ale Tina wspominała 'szkoda że nie słyszeliście jak Mark te piosenke zaśpiewał swoim niskim głosem z angielskim akcentem' No nie słyszeliśmy i raczej nie usłyszymy.
Something's going to happen
To make your whole life better
Your whole life better one day
To make your whole life better
Your whole life better one day